Zrobili co swoje
  • Różności interpunkcyjne
    2.11.2016
    2.11.2016
    Szanowni Państwo,
    czy zdania Zrobili(,) co swoje, Robi się to w jakimś celu, zwykle(,) aby osiągnąć cel wymagają przecinka w zaznaczonych miejscach? A jak by było z ewentualnym drugim przecinkiem w zdaniu drugim, gdybyśmy pierwszy zastąpili kropką lub myślnikiem?
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik

  • Bać się nie boję, ale…
    22.09.2016
    22.09.2016
    Jak powinna wyglądać interpunkcja w zdaniu: Bać się nie boję, ale…

    Z góry dziękuję i pozdrawiam
    Dorota
  • bóg czy Bóg?
    13.11.2007
    13.11.2007
    Witam Szanownych Ekspertów!
    Hasło bóg/Bóg w słowniku PWN obudziło we mnie pewne wątpliwości. Dość powiedzieć, że jest niekompletne; mówi tylko o pisowni rzeczownika bóg, gdy chodzi o bóstwa religii poli- i monoteistycznych. (1) Jaką zatem literą zapiszemy wyraz bóg w odniesieniu do bóstw religii henoteistycznych, czy mówiąc o bezosobowym bogu panteistów? (2) Jak napiszemy, jeśli nasze rozważania mają charakter bardziej ogólny, niezależny od podziałów na typy religii? (3) Wreszcie – jaka właściwie zasada nakazuje pisać wielką literą rzeczownik bóg w odniesieniu do religii monoteistycznych? Z pewnością wielką literą napisać można ze względów uczuciowych i grzecznościowych, ale ta zasada charakteru obligatoryjnego nie ma. Trudno się zgodzić również na logikę imion własnych bogów i jednostkowych istot mitologicznych; skoro religii jest tak wiele i tak wiele bóstw jest z nimi stowarzyszonych, jakże można monopol na wyraz bóg dawać tylko tym, o których sądzi się, że są jedyni? Taki zabieg wydaje się nie mieć uzasadnienia. Bogowie (także ci jedyni) mają zazwyczaj swoje imiona (Allach, Jehowa itp.), więc po co wprowadzać takie zamieszanie? Byłbym niezmiernie wdzięczny za rozwianie moich wątpliwości.
    Pozdrawiam serdecznie.
  • elfy i elfowie
    4.02.2002
    4.02.2002
    Moje pytanie dotyczy mianownika i biernika l. mn. rzeczownika elf. We wszelkich słownikach jako poprawna sugerowana jest końcówka -y (a więc elfy). Tymczasem Marek Gumkowski w jednym z wydań Władcy Pierścieni J. R. R. Tolkiena wprowadził formę elfowie, tak to motywując:
    Wspomnieć także należy o modyfikacji innego rodzaju: rzeczownikowi elf w mianowniku i bierniku liczby mnogiej nadawana jest tu męskoosobowa forma elfowie, nie figurująca w słownikach języka polskiego. Odważono się na takie odstępstwo od językowych prawideł zarówno dlatego, że w odniesieniu do postaci określanych tym mianem są tu zawsze stosowane formy gramatyczne przynależne istotom ludzkim (a więc oni, nie one; zrobili, nie zrobiły), jak i z chęci naśladowania w tej mierze decyzji autora, używającego nieprawidłowej w angielszczyźnie formy liczby mnogiej elves (zamiast elfs) i toczącego o to zażarte boje ze skrupulatną korektą. Tolkien chciał w ten sposób odświeżyć sens słowa, które – jak pisał – „z biegiem czasu skarlało i dziś kojarzy się raczej z fantastycznymi duszkami”. W polskim przekładzie forma elfy została pozostawiona wyłącznie w kilku miejscach jako zbiorowe określenie ludu czy też szczepu (np. Elfy Szare, Elfy Leśne – ale już: Elfowie Wysokiego Rodu). Podobnie, choć w sposób nie tak konsekwentny, wprowadzone zostały, jako oboczne, formy krasnoludy i krasnoludowie.

    Swego czasu temat ten wzbudził żywą wymianę zdań na „Forum dyskusyjnym miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena”. Tu chciałbym spytać, co Państwo sądzą na temat takiej innowacji językowej, jej zasadności i poprawności. Czy da się tu w ogóle jednoznacznie rozstrzygnąć problem, czy też wybór jednej z form jest li tylko kwestią gustu użytkowników języka?

    Z tolkienowskim pozdrowieniem,
    Ruginwaldus
  • event
    12.12.2008
    12.12.2008
    Witam,
    męczy mnie troche kwestia słowa event. Coraz częściej słyszy się je i widzi, ale czy moża je uznać za w pełni już w polszczyźnie zaakceptowane? Czy nadal należy traktować je jako zapożyczenie nadużywane w żargonie marketingowym? Jeśli poprawna jest tylko odpowiedź druga, to prosze o poradę, jakim słowem zastąpić event. Moim zdaniem, żaden z polskich odpowiedników nie oddaje w pełni znaczenia. Z góy serdecznie dziekuję.
    Pozdrawiam.
  • imiona włoskie na -o
    24.03.2009
    24.03.2009
    Dzień dobry.
    Chciałbym uzyskać dodatkową poradę dotyczącą odmiany imion włoskich zakończonych na -o. Mianowicie Pan Jan Grzenia zaleca unikać odmiany imion mających swoje odpowiedniki w języku polskim (RomanoRoman, RobertoRobert). Co natomiast zrobić z imionami włoskimi mającymi swoje odpowiedniki w innych językach, np. angielskim (MarcoMarc), albo z imionami pochodzenia włoskiego praktycznie nieużywanymi w Polsce (LambertoLambert)?
    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
    TS
  • Jak mówić o Kalim, bohaterze W pustyni i w puszczy?

    31.12.2023
    31.12.2023

    Prosimy o wyjaśnienie kwestii:

    czy właściwe jest użycie słowa „Murzyn” , (dla nazwania Kalego) i „murzyńskie” (dla określenia zwyczajów i wierzeń) podczas omawiania lektury „W pustyni i w puszczy”?

    Z góry dziękujemy za odpowiedź

    uczniowie klasy szóstej SP1 Niechobrz

  • Lud Toraja, czyli Torajowie, Toradżowie
    15.03.2019
    15.03.2019
    Szanowni Państwo,
    piszę artykuł o pewnym ludzie, który po indonezyjsku nazywa się Toraja [czyt. toradża]. Toraja to rzeczownik i przymiotnik. Po angielsku mamy Toraja i część autorów używa jeszcze torajan, więc mieszkańcy tego regionu to Torajans lub Torajas. Po polsku w publikacji nienaukowych na ten temat pojawiają się niekiedy Toradżowie. Dlaczego? I jak z tego zrobić przymiotnik? Artykuł ma dotyczyć kapłanów, m.in. to minaa’ów / to minów… Jak odmienić słowo to minaa?
    Pozdrawiam
  • Minus jedynka
    2.11.2016
    2.11.2016
    Szanowni Państwo,
    zastanawiam się, jak powinno być zapisywane wyrażenie minus jedynka. Zdrowy rozsądek podpowiada, że właśnie tak, jak to zrobiłem. Z drugiej strony, czy to nie jest przypadek nieodmiennej przydawki stojącej przed rzeczownikiem, co wskazywałoby na pisownie łączną? Minusjedynka wygląda dziwnie, ale chyba nie gorzej niż na przykład stodwudziestkapiątka.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Nazwy tatrzańskich hal i przełęczy – raz jeszcze

    12.05.2023
    12.05.2023

    Dzień dobry! Mam wątpliwości w kwestii hal. Otóż co zrobić, kiedy obok siebie pojawiają się np. Hala Lipowska i hala Rysianka (trasa: Hala Lipowska – hala Rysianka)? W przewodnikach (na mapach, pieczątkach itp.) mamy zapis dużymi literami. Myślę, że ta kwestia budzi nie tylko moje wątpliwości. W Poradni PWN znalazłam taką odpowiedź prof. Bańki (dotyczącą pisowni nazw tatrzańskich): „Zasady ortografii pozwalają we wszystkich wymienionych nazwach używać małej litery, tzn. pisać hala, wąwóz, dolina, traktując te wyrazy jako określenia gatunkowe. Zwyczaj językowy może być jednak inny i jeśli jest poparty autorytetem znaczących lub odpowiednio licznych publikacji, to należy mu dać pierwszeństwo” (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/nazwy-tatrzanskie;14842.html). Czy zatem błędem będzie pójście za wieloletnią tradycją wydawnictw górskich (oraz autorytetami takimi jak choćby Władysław Krygowski) i napisanie Hala Rysianka? Tym bardziej, że w praktyce ten drugi człon jest odmieniany: Byłem na Hali Rysiance. Kwestia 2: przełęcz. Oczywiście, przełęcz Krowiarki, ale Przełęcz Salmopolska; a co z PRZEŁĘCZĄ pod Tarnicą? Analogicznie do Przełęczy pod Chłopkiem słownik każe pisać Przełęcz pod Tarnicą. Czyli traktujemy to jako nazwę własną, a nie jako lokalizację (przełęcz bez nazwy, znajdująca się pod Tarnicą)? Czy w takim razie napiszemy również Przełęcz między Szczelińcami?

    Z poważaniem BT

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego